wtorek, 8 lipca 2014

wreszcie go spróbowałam!

serniczek gotowany z jabłkiem, cynamonem, muesli Bio i syropem klonowym

-150g twarogu
-małe jajko
-łyżka proszku budyniowego+50ml mleka
-łyżeczka lnu mielonego
-starte jabłko
-cynamon
Twaróg zblendować z jajkiem oraz mlekiem z budyniem i lnem. Postawić na małym ogniu i gotować, mieszając co chwilę, by nie przywarło. Gdy zgęstnieje, przełożyć połowę masy do miseczki, na to dać jabłko, posypać cynamonem i przykryć resztą masy. Na noc włożyć do lodówki.
PYCHOTA!


Niestety, wczoraj mi się nie udało. Byłam na rozmowie o pracę, bo zadzwonili do mnie, że są zainteresowani moją kandydaturą. Co się okazało? 18 SKOŃCZONE, a nie ROCZNIKOWO. W zasadzie, byłoby zbyt pięknie... 
Dziś rano miałam iść pobiegać, bo wczoraj w zasadzie od powrotu z owej "rozmowy" nie zrobiłam nic. Nie zrealizowałam planu, pobolewa mnie znów noga. A może tylko szukam wymówki i sobie wmawiam? Słaba się czuję, psychicznie w szczególności.

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam wszelkie wariacje owsiankowe! :) Wypróbuję Twój przepis oczywiście, ale jak może trochę ochłodzi - w ostatnie poranki zadowalam się owsianką z jogurtem i mrożonymi owocami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten przepis na taką pogodę-przez noc sernik porządnie sie schłodzi i rano to naprawdę fajna dawka orzeźwienia :)

      Usuń
  2. Uwielbiam wszelakie gotowane serniczki , zjadałam ich już tak wiele , choć dalej mi jest mało :D
    Twój wygląda cudownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się, napewno ci się uda coś znaleźć :)
    Gotowany sernik, ale smaki jak szarlotka ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Też ostatnio jadłam mój pierwszy serniczek, twój jest wspaniały! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj szkoda ;/;/;/ Eh.. może się uda coś znaleźć jeszcze ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Długo z taką pysznością zwlekałaś :)
    Jeszcze sie napracujesz w życiu, spokojnie ;P
    A z bieganiem nie ma jeszcze nic straconego. Pod wieczór, chłodek, buciki i biegniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. serniczki to ja kocham! <3
    i te dodatki *-*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przykro mi :( Może następnym razem się uda!

    OdpowiedzUsuń