omlet Kaiserschmarren z jabłkiem, cynamonem i twarożkiem.
Wyjątkowo nieudany poranek. Wstałam i kulałam, jak to ja, coś znowu z nogą. Weszłam też na wagę i bardzo mi się nie spodobało to, co zauważyłam... Śniadanie: najpierw miałam w planach zrobić bezjajeczne lniane naleśniki, na które masę przygotowałam sobie wczoraj. Kompletnie mi nie wyszły (przy smażeniu była dosłownie papka, a masa przecież gęsta). Potem wzięłam się za omlet, który prawie się nie spalił. Wszystko leciało mi z rąk. Ciekawe, co mnie spotka do końca tego dnia.
A jeszcze odnośnie wagi: zważyłam się, bo przestaje podobać mi się to, co widzę w lustrze. Muszę się wziąć wreszcie w garść, muszę...
Ojej , mam nadzieję że do końca dnia będzie ci towarzyszyć same szczęście ;*
OdpowiedzUsuńA omlet pysznie się prezentuje ;)
Przestań stawać na wadze. Tak będzie lepiej. Poproś o schowanie jej na jakiś czas
OdpowiedzUsuńtaak, tak, koniecznie musisz się wziąść w garść! :*
OdpowiedzUsuńja nie pamiętam kiedy ostatnio się ważyłam, nie potrzebne mi to, bo wiem, że później pojawiają się głupie myśli, a tak w ogóle o tym nie myślę :)
mam nadzieję, że dziś już nic pechowego Tobie się nie przydarzy :)
Weź przykład ze mnie. Waga jebut za okno i żyj ze spokojną głową :D
OdpowiedzUsuńtaaa, tyle że Ty Pam masz ogromną niedowagę i nie jesz normalnie.
UsuńWaga nie powinna być dla ciebie ważna. Wyrzuć ją, to złe narzędzie!
OdpowiedzUsuńKochana głowa do góry i walcz o siebie! :)
OdpowiedzUsuńOmlet wygląda apetycznie! Takiego jeszcze nie jadłam :P
Oh, odpuść z tą wagą i naprawdę się przyłóż. W końcu robisz to dla siebie samej, czyż nie?
OdpowiedzUsuńRaz robiłam ten omlet i nie przypadł mi do gustu...
OdpowiedzUsuńOby reszta dnia była lepsza :)
Mimo wszystko omlet wygląda apetycznie, a jutrzejszy poranek z pewnością będzie lepszy, tylko musisz w to uwierzyć :)
OdpowiedzUsuńCzasami takie fale niepowodzeń się zdarzają - głowa do góry! ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nogę wyleczysz.
Też mam takie dni ,że wszystko jest do bani.
OdpowiedzUsuńAle ważne ,żeby mimo tego się uśmiechać :)
A wadze powiedz 'papa' i ją wyrzuć! :)
Dasz radę - ja to wiem!