niedziela, 4 maja 2014

sernik gotowany z serka wiejskiego


gotowany serniczek na zimno z serka wiejskiego podany ze startym jabłkiem z cynamonem, rodzynkami (w środku) i dżemem brzoskwiniowym





- opakowanie serka wiejskiego lekkiego 150g
- jajko (~52g)
- odrobina mleka (~60g)
- łyżka budyniu

Serek wiejski wymieszać z jajkiem i 2 łyżkami mleka. Postawić na małym ogniu, po chwili dolać mleko z budyniem. Gotować do zgęstnienia cały czas mieszając. Przelać do miseczki, jeść na ciepło lub odstawić na noc do lodówki.

WARTOŚCI ODŻYWCZE: 255kcal, 25g białka, 10,4g tłuszczu, 15g węglowodanów


Wreszcie go zrobiłam! W innej wersji niż normalnie spotykałam na blogach, DZIĘKUJĘ BARDZO Wiktorii za przepis i inspirację KLIK :) Był pyszny, naprawdę! Niezła porcja białka z rana. Szkoda tylko, że dzisiaj tak zimno, bo teraz muszę się ogrzać herbatą i kawą :D Następnym razem zrobię więcej - mamie baaaardzo smakował!

Znowu późnym wieczorem dostałam skurczów w brzuchu, znowu płakałam z bólu i nie mogłam spać... I znowu przebudziłam się przed 6-tą i nie mogłam zasnąć... :(

12 komentarzy:

  1. Ald kusicie tym rodzajem serniczka, muszę go koniecznie zrobić <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie! gwarantuje, że nie pożałujesz :)

      Usuń
  2. I Twoja i wersja Wiktorii wydają się ciekawe i smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serniczek z jabłkiem i cynamonem <3
    Kupiłaś Mnie tym śniadaniem ;p
    No i ten dżemik, idealne połączenie *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie próbowałam z wiejskiego - następnym razem tak zrobię :)
    Wiem co czujesz, też wczoraj miałam straszne bóle wieczorem :( Mam nadzieję, że dzisiaj u Ciebie lepiej :*

    OdpowiedzUsuń
  5. jak na razie jadłam w tradycyjne wersji!
    ale z wiejskiego też zrobię! NA PEWNO :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jestem ostatnią osobą w blogosferze, która nie gotowała jescze sernika :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie no super , zdecydowanie wiejski rzadzi :) !

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejna osoba kusi tą wersją! Nie pozostaje mi nic innego tylko wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wieśniak w tej odsłonie musiał być bardzo smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że zainspirowałam! :)
    Co do skurczów- może jakaś nietolerancja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam nad tym.. I doszłam do wniosku, że może niekoniecznie nietolerancja, ale własna głupota poniekąd - często piję zbyt ciepłe napoje, które mnie nie wydają się wcale aż tak gorące, a np. wg mojej mamy wręcz parzą.. Boję się, czy sobie czegoś tym nie narobiłam i teraz już bezwzględnie będę się kontrolowała i zobaczymy, może to faktycznie jest przyczyną :)

      Usuń