piątek, 18 kwietnia 2014

pierwszy bieg!


owsianka jajeczna z cukinią, jabłkiem, lnem, przyprawą do piernika, migdałami, syropem klonowym i powidłami (potem)




Wolne, a ja jak zwykle nie mogę spać. I najgorsze jest to, że wcale nie jestem wyspana.. Po prostu, gdy się wybudzę, to nie mogę już zasnąć ponownie.

Wczoraj pierwszy raz w tym roku poszłam biegać. 45 minut, potem 2 filmiki Mel B, hula hop i dużo chodzenia. No nie powiem, czuję zmęczenie :D

8 komentarzy:

  1. Ale aktywnie! Super! zazdroszczę, bo ja tego po prostu nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  2. No taki aktywny dzionek to ja rozumiem : D. Sama wczoraj byłam na przebieżce :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super aktywność i śniadanko również :)

    OdpowiedzUsuń
  4. podziwiam, że też Ci się chciało tyle ćwiczyć. ; D
    a śniadanko epickie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktywność bardzo intensywna widzę ale nie przesadzaj...bo sobie kłopotów ze stawami narobisz!

    OdpowiedzUsuń
  6. No no podziwiam za taką aktywność :D Fajnie wygląda ta Twoja owsianka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. To zmęczenie i uczucie jest świetne bo takie pozytywne <3 owsianka jest genialna jajko cukinia No super <3

    OdpowiedzUsuń