piątek, 9 maja 2014

nieprzyzwoicie pyszny krem


cukiniowy pęczakowy krem z kakao, lnem, otrębami, syropem klonowym i gorzką czekoladą




Przepyszny. Idealny. Kojący.

Wczoraj byłam na siebie bardzo zła. Nadal w sumie jestem.
Chciałabym nie zawalać. Ostatnio nie umiem niestety. No, ale próbować zawsze warto. Może się uda w końcu.

9 komentarzy:

  1. Mmm moje ulubione brownie i to jeszcze w formie kremu - pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak świetny pomysł na śniadanie! :)
    Próbować trzeba, a w końcu się uda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem na siebie zła, głównie za to jaką wiedzą (a raczej jej brakiem) się 'popisałam' na maturach xd
    Ale nie warto patrzeć za siebie tylko próbować i wytrwale iść do przodu ;)
    Śniadanko musiało być wyborne ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ;* Jesteś idealna i nie zawalasz!
    A dopiero od poniedziałku, bo nie mam składników, poza owsianką ;D cały tydzień nic nie mamy ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. jak czekoladowy to na pewno był pyszny! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obłęd , pysznosci i niebo *.*

    OdpowiedzUsuń