poniedziałek, 27 kwietnia 2015

346. pracowicie

Poniedziałek trzeba zacząć pracowicie, mimo wakacji. Także wstaję wcześniej, jem lekkie śniadanie, idę na siłownię, prosto z siłowni do szkoły na konsultacje z chemii, na zakupy i potem już poświęcam się nauce. 
Właśnie dlatego wstawiam zdjęcie śniadania, które biorę ze sobą na siłownię:

orkiszowo-śmietankowe naleśniki z kremem twarogowo-daktylowym i sosem karmelowym Walden Farms

PRZEPIS
-łyżeczka budyniu śmietankowego + aromat
-woda do konsystencji
-łyżeczka lnu
-odrobina tłuszczu do masy
I smażymy ;) 
Ta mąka jest genialna, chyba zagości u mnie na stałe, bo wszystko wychodzi z nią lepsze ;)

Miłego dnia!

16 komentarzy:

  1. Wszyscy Ci będą zazdrościć na siłowni. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne naleśniki wyszły - muszę wypróbować Twój przepis :)
    miłego, owocnego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie doładowanie z samego rana to ja rozumiem <3
    U mnie dziś też zapowiada się pracowity dzień.
    Powodzenia w nauce :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracowicie Ci się zapowiada, powodzenia :]
    Nigdy z tą mąką nie miałam do czynienia, muszę gdzieś ją dopaść :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mąki orkiszowej muszę też koniecznie spróbować, bo podbiła moje serducho w chlebie :D
    a ja jutro planuję zrobić naleśniory z twarogowo daktylowym serkiem bo stevie wykonczyłam :(

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam tę mąkę i bardzo rzadko po nią sięgam! I żałuję, skoro tak ją zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż ja kupię przy najbliższych zakupach :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam, ale mi narobiłaś ochoty na naleśniki!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przez Ciebie mam ochotę skoczyć do kuchni i zrobić naleśniki, chociaż właśnie jem kanapki :D
    Życzę dużo sił, żebyś nie padła na tej siłowni ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też lubię na słodko po treningu :D pysznie !
    a orkiszową też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A usmażysz mi też takiego naleśnika? *-*

    OdpowiedzUsuń
  12. Naleśniki zjadłaś przed czy po siłowni? Bo ja np. nie mogę zaraz po śniadaniu ćwiczyć. Źle się czuję wtedy :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po, przed zjadłam kaszę gryczana z odrobiną twarogu i połowa grejpfruta, żeby było lekko :)

      Usuń
  13. Ale Ci zazdroszczę tych wakacji, śniadanko przepysznie wygląda a po przepisie wnioskuję, że smakuje jeszcze lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Powodzenia z nauką w tym tygodniu! :)
    Chyba zrobię sobie takie naleśniory! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię tak aktywnie! Choć to poświęcenie się nauce...niby niefajne, ale obowiązkowe :/

    OdpowiedzUsuń