wtorek, 21 kwietnia 2015

340. brownie w podzięce

Każdy komentarz wczoraj dużo mi dał, za rady dziękuję i wiem jedno-muszę zdecydować, co jest dla mnie najważniejsze. Chociaż to ciężkie bardzo, bo nie ma drugiej tak niezdecydowanej osoby jak ja chyba. Muszę więcej działać, mniej myśleć.

Inspiracja do dzisiejszego śniadania. Bo przypomniało mi się wielkanocne brownie.. ;) Zdjęcie wybaczcie, aparat nie chciał współpracować :(

jaglane brownie z daktylami

PRZEPIS
na 2 porcje
-80g kaszy jaglanej
-czubata łyżka kakao
-po 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia i sody
-czubata łyżeczka mąki
-łyżeczka lnu
-słodzidło
-dodatki: u mnie wiórki kokosowe i daktyle
Kaszę ugotować. Gorącą wodą zalać daktyle i kakao. Gdy kasza ostygnie, dodać daktyle z kakao, mąkę, proszek, sodę, len i słodzidło. Zblendować na gładką masę. Jeśli trzeba, dolać 2 łyżki wody/mleka. Dodać wiórki, wymieszać. Przełożyć do formy, piec ok. 40 minut w 180 stopniach. Zostawić w nagrzanym piekarniku, a na noc schować do lodówki.

14 komentarzy:

  1. Kocham takie browni :D
    PAmiętaj, że nie jesteś sama :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To jak przepis na dwie porcje, to rozumiem, że druga dla mnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba zamieszkam u Ciebie, bo codziennie jesz takie pyszności! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jak reszta Ci pisala... najlepiej isc za "glosem serca" i zrobic to co jest Twoim marzeniem a nie to, co ma perspektywe... jak robi sie to co sie lubi, ma sie jakis pomysl na siebie, jest sie kreatywnym to praca sama sie znajdzie, a nawet mozna byc obleganym ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. przypomniałaś mi o brownie. ;) dawno nie robiłam!

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja tylko przypomnę, że nie musisz decydować już teraz-już-natychmiast. Masz jeszcze czas nawet do czerwca, a nawet nawet i do lipca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie ma to jak czekoladowe ciacho z rana! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w tym tygodniu planuję zrobić buraczane :D
    Jestem pewna, że w końcu wybierzesz coś odpowiedniego, trzymam za ciebie kciuki xx

    OdpowiedzUsuń
  9. W podzięce to mogłabyś nam po kawałku wysłać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie tylko ty jesteś niezdecydowana D: J przez 2 lata myślałam, że wybiorę dietetykę w Bytomiu. Ale dopiero w 3 kl doszłam do wniosku, że pora się wreszcie usamodzielnić i opuścić Śląsk, na rzeczy pięknej Łodzi. A że mają tam fajne kierunki i 100 razy lepsze wymagania przy rekrutacji niż na ŚUM, to tam pragnę spędzić następne 5 lat mojego życia :)
    A za twój wybór trzymam mocno kciuki, choć wiem, że na pewno wybierz ten wymarzony i idealny UM :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brownie! Ja chce taki początek dnia!;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kieruj się głosem serca i basta! :)

    OdpowiedzUsuń