Nie pamiętam kiedy ostatnio spałam chociaż do 6:30... Od ok. 2 tygodni wstaję pomiędzy 5-6 i koniec ze spaniem. Może to stres? Tak czy siak, dobrze na takie mieć przygotowane dzień wcześniej śniadanie, by rano nie budzić nikogo ;)
nocna piankowa owsianka z pomarańczą, przyprawą do piernika, żółtkiem, jogurtem i czekoladowym kremem z fasoli
45g płatków owsianych gotować w 3/4 szklanki wody, po chwili wrzucić 3/4 pomarańczy, na końcu dodać przyprawę do piernika, len i żółtko, chwilę potrzymać na gazie, odstawić, dodać jogurt, potem białko i rozpuszczoną w odrobinie wrzątku żelatynę, na noc do lodówki-rano wyżerka :D
Dawno takiej nie jadłam... Ona przypomina mi trochę konsystencją ptasie mleczko :D
OdpowiedzUsuńJa wstaję podobnie, ale dość wcześnie chodzę spać. Jeśli masz problemy ze snem, to najzwyczajniej w świecie wyluzuj, uwolnić myśli, nie zmuszaj się do niczego na siłę ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie coś teraz później wstaję xD
OdpowiedzUsuńChyba pora i u mnie zacząć sezon na śniadania z lodówki, bo twoja owsianka mega kusi ! :D
Wydaje mi się, że to własnie stres. Musisz kochana na wyluzować trochę, szczególnie przed maturami. Jesteś zdolną dziewczyną i nie ma co się przejmować :)
OdpowiedzUsuńEch, to niestety nerwowe- też tak kiedyś miałam... Spróbuj przynajmniej kupić sobie melisę- mi pomogło!
OdpowiedzUsuńja od jakiegoś czasu też pobudka wcześniej niż bym chciała (co prawda- 6:30, ale wciąż mnie to nie zadowala). tylko mi apetytu brak przez pierwsze 3h- chyba faktycznie stres (albo za duża kolacja :P)
OdpowiedzUsuńja zawsze wstaje wcześnie rano - ok. godz. 5-6 to dla mnie norma, ale też nie przeszkadza mi do wcale, bo w końcu ... "Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje" :) tyle, że ostatnio jakieś dziwne sny mam...no tak, matura.
OdpowiedzUsuńChciałabym tak wcześnie wstawać - dłuższy dzień. Niestety robiąc śniadanie wszystkich bym budziła, poza tym chodzę dość późno spać...
OdpowiedzUsuńTęsknię za pomarańczą, chyba muszę ją kupić ;)
OdpowiedzUsuńStres stresem, ale bez snu mózg działa gorzej :/ Trzymam kciuki, żeby ten gościu co roznosi piasek i przynosi sen (taki z bajek xd) przychodził do ciebie wcześniej, wtedy się wyśpisz!
Moje sniadania przewaznie sa przygotowane wieczorem bo rano wszyscy spią hihihihi PYCHA <3 !
OdpowiedzUsuńmoże masz pokój na wschodniej stronie i jak jasno to się budzisz? Ja tak mam i przyjaciółka kupiła mi maskę na oczy, zakładam i śpię do 7:30 bo to moja pora :D
OdpowiedzUsuńLubię taką piankową wersję śniadania :) Niczym ptasie mleczko :)
OdpowiedzUsuńDziwne, że tak wcześnie się budzisz! Może postaraj się o jakieś ziołowe herbaty? ;)
OdpowiedzUsuńmam tak samo... może siłownia nas tak nakręca :D albo nie mozemy spać mając w lodówce takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, ja nawet w soboty budzę się koło 6 chociaż planuję sobie pospać do 9 :D
OdpowiedzUsuń