poniedziałek, 11 sierpnia 2014

naleśniki smażę

pełnoziarniste naleśniki z lnem, nadziane serkiem jabłkowym*

*serek twarogowy zblendowany z jabłkiem


PRZEPIS
-średnie jajko
-45g mąki pszennej pełnoziarnistej
-100ml płynu (u mnie pół na pół mleko z wodą lekko gazowaną)
-niecała łyżeczka oleju
-łyżeczka lnu mielonego
+ew. można dodać słodzidło
Wszystkie składniki zmiksować (mąkę przesiać), odstawić na ok. 5-10 minut. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni.


Pyszne to było, zdecydowanie :)
Wczorajszy "detoks" się powiódł. Na dodatek mam dzisiaj z niezłe zakwasy po wczorajszym dość intensywnym cardio. Potrzebowałam tego, by dać sobie w kość - coś w tym jest, że to tak człowieka oczyszcza.  

18 komentarzy:

  1. Piękne. Mam na naleśniki wielką ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wyglądają te naleśniki. Takie gładziutkie i elastyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też miałam na dziś w planach naleśniki :)
    Teraz zrobiłaś mi jeszcze większą ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiej motywacji to zazdroszczę, mobilizuje mnie to jak czytam ile czerpiesz z tego radości. A z drugiej strony jestem niesamowicie oporną osobą na wysiłek fizyczny. Poza rolkami, rowerem i sportami zimowymi.. Może czas to zmienić i się zmusić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jednak coś robisz :D Ale czasem warto się zmusić i wtedy dopiero przekonać, czy dana dyscyplina jest dla nas ;)

      Usuń
  5. Oj naleśniki to ja kocham <3 Oddawaj jednego! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś jeszcze odważę się na naleśniki z lnem zamiast jajka, na pewno c:

    OdpowiedzUsuń
  7. idealnee *-*
    z tym twarożkiem musiały być jeszcze pyszniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł żeby do naleśników dodać len, z pewnością go wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jake cudowne wyszły, idealna struktura no i dodatek lnu zawsze dobrze na zdrowie, takie polskie super foods :)
    na takie insporacje będę wpadać częściej, dodaję do obserowowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie umiem smażyć takich ładnych naleśników! :c Mnie zawsze grube placuchy wychodzą :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zwykle też takie wychodziły, ale podpatrzyłam kiedyś w Bułgarii trik. Wylewają małą porcję na środek i potem chochlą rozsmarowują to po całej patelni i wychodziły im takie meeega cienkie :D Ja takich nie umiem, ale też rozprowadzam zawsze szybko masę ;)

      Usuń
  11. jakie piękne i delikatne! istne śniadanie mistrzyni (: z chęcią bym jednego zabrała!

    OdpowiedzUsuń
  12. takie naleśniki poproszę! :)
    może...na śniadanie jutro? :D

    OdpowiedzUsuń