niedziela, 22 czerwca 2014

greckim jogurtem połączone


owsianka z jabłkiem, cynamonem, lnem, jogurtem greckim i kokosanką



Pierwszy raz jadłam jogurt grecki. Kupiłam nowość Piątnicy, czyli wersję odtłuszczoną, bo słyszałam o niej wiele dobrych opinii. Faktycznie, fajny :D Odpowiednia konsystencja, lekko kwaskowaty smak. Jestem na tak ;)
Miałam w planach iść pobiegać z rana. Nie poszłam, poniekąd z lenistwa. W ciągu dnia mogę nie mieć możliwości się wyrwać. I w takich sytuacjach właśnie jestem na siebie zła, bo zawodzę

10 komentarzy:

  1. Nie złość się na siebie ;-)
    Też uwielbiam ten jogurt :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie smuć się , czasem tak jak jest że chcemy coś bardzo zrobić a nam się tego nie chce :)
    Kooocham ten jogurt, naturalny i wiśniowy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie bądź na siebie zła, czasem należy nam się trochę lenistwa i nie ma w tym nic złego, tak?

    OdpowiedzUsuń
  4. odtłuszczony grecki to nie grecki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie jadłam normalnego, być może jak spróbuję to też tak stwierdzę.. :)

      Usuń
  5. ale pysznie wygląda :)
    ej, ej proszę mi się tu nie złościć! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W Twoim przypadku chyba akurat szczypta lenistwa będzie dobrym dodatkiem :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię jogurt grecki, ale jednak wybieram zawsze taką klasyczną wersję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo smacznie <3 jak zwykle :) Nie masz co byc na siebie zla nie zawodzisz widocznie twoj organizm potrzebował tego :)

    OdpowiedzUsuń