kasza pęczak na krówkowym budyniu z jabłkiem, bananem, białkiem, lnem i migdałami
Wczoraj jednak poszłam pobiegać (tak, jestem uparta). Po śniadaniu jeszcze się położyłam, przysnęłam, potem pokrzątałam w domu i zobaczyłam, że zza chmur wyjrzało słońce, więc się zebrałam. Ciężko było na początku, w połowie złapał mnie deszcz, ale dałam radę :) Szkoda tylko, że teraz jestem kontuzjowana, a dokładniej - coś zrobiłam sobie ze stopą i cholernie boli, gdy chodzę. A teraz przede mną sporo załatwiania, bo do sanepidu muszę lecieć, CV roznosić... Dlatego zaopatruję się w maści łagodzące ból i już niebawem pędzę na autobus do sanepidu!
Wczoraj także byłam z siostrą i szwagrem na zakupach, promocji co nie miara :D Tym bardziej mam motywację do szukania pracy.
Powodzenia :3
OdpowiedzUsuńKochana daj odpocząć trochę twoim mięśniom i nodze, by się zregenerowana . Wiem że to na początku ciężko ale uwierz miałam podobny problem i ja przez miesiąc nie mogłam biegać , A teraz ? JEST SUPER :)
OdpowiedzUsuńno to zdrówka dla nóżki :)
OdpowiedzUsuńi powodzenia w szukaniu pracy :)
krówkowy budyń... miłość od pierwszego usłyszenia... :DDD
OdpowiedzUsuńhttp://fitdevangel.blogspot.com/
mmmm.. po zdjęciach widać, że miałaś prawdziwą ucztę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pęczak na słodko :D
OdpowiedzUsuńOdpocznij - od tego są wakacje w końcu :p
OdpowiedzUsuńi masz babo nauczkę! :P nie wolno się przepracowywać koniec kropka :)
OdpowiedzUsuńa przez twoje śniadania pęczakowe i ja dziś zjadłam pierwszy posiłek z jego udziałem
Cieszę się, że się przekonałaś :D To dość specyficzna kasza i wielu osobom nie podchodzi, mnie za pierwszym razem nie smakowała.
UsuńWarto odpocząć jednak, słuchaj swojego organizmu. Dobrze na tym wyjdziesz, uwierz mi. Ja na przykład złapałam ostatnio strasznego lenia i nie ćwiczę w ogóle, ale chyba koniec tego dobrego. Czas się za siebie wziąć :D
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz tym krówkowym budyniem. A u mnie dalej leży nieotwarty :<
Wiesz, ja też często łapię lenia, ale staram się go po max. kilku dniach wygonić :)
UsuńOtwórz, wypróbuj - warto!
aa mnie dzisiaj tyłek po wf boli jak nie wiem :P tylko, że ja się o swoje stopy się potknęłam ._.
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam pęczak i właśnie nie miałam pomysłu co z niego zrobić :( dziękuje za inspiracje! :*