owsianka z marchewką, jabłkiem, cynamonem (duuużo!), lnem, twarożkiem grani, migdałami i gorzką czekoladą
Cynamon w Lidlu kupiłam. Sklep wg mnie jeden z najlepszych, ale lidlowski cynamon już nie. Bardziej smakuje jako mieszanka aromatów cynamonowopodobnych, hmm..
Co do zmian, o których pisałam w poprzednim poście - mają pozytywny cel, wymagają tylko dużej samodyscypliny. To nawet cięższe niż walka ze słabościami fizycznymi, ale człowiek musi się doskonalić i wypędzać z siebie to, co mu wadzi.. :)
Widzę że i dużo cynamon i dużo serka grani <3
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ten sklep za ricottę i wiele innych pyszności :-)
Mmm... jakie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńależ pycha, dawno takiej nie jadłam, chyba sobie sprawię jutro w porze śniadaniowej (:
OdpowiedzUsuńno, to cieszy, że w takim kierunku idziesz, naprawdę :) a pokonywanie własnych słabości jak najbardziej zawsze popieram!
Ja nie lubię przypraw z Lidla :P
OdpowiedzUsuńLubię taką wersję :)
OdpowiedzUsuńJA tam na cynamon lidlowski nie narzekam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście suróweczka w owsiane :)
Doskonała ta owsianka! <3
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ty chcesz wypędzać, ale trzymam kciuki ;D
OdpowiedzUsuńile pysznościi! <3
OdpowiedzUsuńSurówkę marchew-jabłko mogę zajadać kilogramami, ale o dziwo takich smaków w owsiance jeszcze nie łączyłam. Muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie taką owsianke jak i duzą ilość cynamonu wiec jest mega *.*
OdpowiedzUsuńCynamonowa owsianka jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuń