piątek, 31 października 2014

zmiany?

Znów śniadanie przygotowane dzień wcześniej, bo rano brak czasu ze względu na kolejną maturę. Atakujemy polski!

dyniowo-kakaowy pudding z manny ze śmietaną, syropem klonowym oraz ziarnami "Cynamonowy Raj"


Muszę coś zmienić, bo znowu zawalam w wielu dziedzinach. Ostatnio na blogach sporo było o motywacji, której właśnie mi brakuje. Do działania, do zmian, do walki. Warto próbować wszystkiego, dlatego robię sobie na blogu małe odliczanie. 30 dni. Miesiąc mini-rewolucji. Jakich, to zachowam do siebie, wybaczcie :) Trzymajcie kciuki, proszę, bo potrzebuję tego bardzo.

12 komentarzy:

  1. Trzymam i będę trzymać kciuki, dasz sobie świetnie radę ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za maturę, jak i za tą rewolucję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra decyzja, warto czasami wprowadzić pewne zmiany ;) trzymam kciuki, żeby wszystko Ci się udało co sobie tam po cichu zaplanowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia :* Świetna konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewolucje!
    Jutro dostaniesz kopa i pójdzie wszystko we właściwym kierunku ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. No, to tak, powodzenia życzę ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, że dasz radę :*
    moje kciuki masz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki i na pewno sobie poradzisz! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. W takim razie trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na moje wsparcie zawsze możesz liczyć :) Do boju!

    OdpowiedzUsuń
  11. kciki już mocnoo trzymam :*
    i jbc zawsze masz we mnie wsparcie, powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń