W piątek pierwszy raz od dłuższego czasu kupiłam rabarbar. Wczoraj znów, bo jest przepyszny, a ja jak zwykle ocknęłam się za późno ;) Póki co jem go w wersji duszonej, zblendowanej na mus, a przy okazji mam kompot, z którego wczoraj zrobiłam kisiel :D
Kurkumę też dodałam po raz pierwszy do jaglanki-specyficzny, ciekawy smak ;)
Piona na jaglankę ! :D Ja też się nią dziś zajadałam :D
OdpowiedzUsuńA skoro twoja była z musem rabarbarowym, to musiała być pyyyszna <3
mmm pyszniutka musiała być ♥
OdpowiedzUsuńPiąteczka za jaglankę - najlepsza :)
OdpowiedzUsuńKarmelizuj rabarbar!
Piąteczka za jaglankę - najlepsza :)
OdpowiedzUsuńKarmelizuj rabarbar!
Jaglankę w słodkiej formie jem rzadko, za rzadko! Muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńz identycznymi preferencjami się dziś obudziłam i nawet zdjęcia nie zrobiłam, bo to co wylądowało w misce nie zasługiwało na te 5 minut sławy ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jaglaną z kurkumą! ;3
OdpowiedzUsuńJaglanka to danie Bogów :D uwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńoj tam od razu że mało estetycznie, liczy się smak!
OdpowiedzUsuńa mnie zainspirował wygląd Twojego śniadania! :D świetne przejścia kolorystyczne ! :P
OdpowiedzUsuńDokładnie! Trochę przypomina mi fotografię jakiejś planety, drogi w galaktyce czy coś równie kosmicznego :D
UsuńKurkuma jako dodatek do jaglanki? Tego jeszcze nie próbowałam, koniecznie muszę sprawdzić czy mi podejdą takie smaki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMus z rabarbaru nigdy nie wygląda zachęcająco :D Ale za to pysznie smakuje i to jego ogromny plus ♥
OdpowiedzUsuń+ nominowałam Cię do Liebster Blog Award ;)
Nie lubię rabarbaru... Za to kurkumę mogłabym ostatnio dodawać wszędzie :)
OdpowiedzUsuńteż nabrałam ochoty na takie smaki : )
OdpowiedzUsuńTen muuus <3 Muszę niedługo zrobić jaglankę!
OdpowiedzUsuńTakiego połączenia jeszcze nigdy nie spotkałam :D
OdpowiedzUsuń