Co do śniadania-chciałam wykorzystać kolejną kostkę BIO tofu naturalnego firmy Polsoja. Padło na gotowany tofurnik, bo przecież gotowany sernik jest genialny. Nawet bym nie wpadła na to, że można z tofu takie rzeczy robić, gdyby nie blogosfera :D
wtorek, 26 maja 2015
370. tofurnik
A więc wczoraj spięłam tyłek i udało mi się znaleźć pracę. Czy na długo, to nie wiem, bo stawka mnie nie zadowala, ale na próbę nie zaszkodzi :) Tak więc witajcie pobudki o 6! Proszę o kciuki ;)
Co do śniadania-chciałam wykorzystać kolejną kostkę BIO tofu naturalnego firmy Polsoja. Padło na gotowany tofurnik, bo przecież gotowany sernik jest genialny. Nawet bym nie wpadła na to, że można z tofu takie rzeczy robić, gdyby nie blogosfera :D
Co do śniadania-chciałam wykorzystać kolejną kostkę BIO tofu naturalnego firmy Polsoja. Padło na gotowany tofurnik, bo przecież gotowany sernik jest genialny. Nawet bym nie wpadła na to, że można z tofu takie rzeczy robić, gdyby nie blogosfera :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pieczony tofurniczek chyba jeszcze lepszy! Polecam!
OdpowiedzUsuńTofurnik, tofurnikiem, ale ta galaretka *.*
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno za ciebie kciuki w takim razie :*
Nigdy o czymś takim wcześniej nie słyszałam, ale czymkolwiek tofurnik by nie był wygląda obłędnie i już czuję ten smak! Ach! Powodzenia w nowej pracy! :) Gratulację jej znalezienia :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda.Smak pewnie równie świetny;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przekonam się do tofu :)
OdpowiedzUsuńz tofu można zrobić wszystko, więc zachęcam do przekonywania się :)
UsuńTofu jeszcze nie próbowałam ale ta propozycja mnie zachęciła ! :D
OdpowiedzUsuńAle cudaczek! Śliczny jest :D
OdpowiedzUsuńa cóż to za praca?
Tak jak Ty, tofurnik znam z blogosfery, ale w przeciwieństwie do Ciebie mimo tofu w lodówce, jeszcze go nie zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Oby Ci się tam dobrze wiodło :*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :*
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy i kciuki oczywiście mocno trzymane ! :*
OdpowiedzUsuńSzukam tofu i szukam, nie mam pojęcia gdzie znaleźć :c Pomożesz mi?
OdpowiedzUsuńA za pracę trzymam kciuki! Może będzie fajnie? ;)
bio tofu polsoi można kupić w Almie (właśnie trwa promocja), w Leclercu, Carrefourze; ja kupuję w moim małym sklepiku ze zdrową żywnoscią.
Usuńkolejny tofurnik, który mnie dziś kusi <3
OdpowiedzUsuńpowodzenia w pracy, dasz radę! :*
Blogosfera jest niekończącą się skarbnicą pomysłów, na które normalnie nigdy by się nie wpadło. Świetny tofurniczek :) Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała : )
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do LBA, zapraszam do zabawy ! : )