KCIUKI MILE WIDZIANE O 14:20, bo ustny angielski, z którego jestem kaleką niestety... :P
poniedziałek, 18 maja 2015
363. nic wymyślnego
Dziękuję za wczorajsze porady, póki co postawię na olejowanie, drożdże, duuuużo zieleniny i cynku. W sumie jak tak poczytałam o skutkach niedoboru i m.in. o osłabionej koncentracji, długim gojeniem się ran, białymi plamami na paznokciach i skłonności do skoków cukru, to nawet jest możliwe, że zwalczyłabym tym więcej niż jedną przypadłość :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochana dasz sobie świetnie radę z ostatnią maturką ! Ja wiem sama po sobie, bo też nie jestem jakimś tam orłem z ang, że nie ma się co denerwować i stresować. Ale i tak kciuki masz ode mnie zagwarantowane :*
OdpowiedzUsuńPo takim śniadaniu Twój mózg na pewno będzie pracował na zwiększonych obrotach i rozwalisz angielski :) trzymam kciuki! (orzechowelove <3)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak się denerwowałam przed ustnym angielskim. A potem jakoś poszło, nawet bardzo dobrze. Ustne to już formalność. A po takim śniadanku pójdzie jak z płatka. Pyszności. Jaglanka dobra na śniadanko zawsze i w każdej postaci :D :D Pozdrowionka! :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńKasza jaglana już patrzę wprowadzona :D
OdpowiedzUsuńNie stresuj się angielskim ja i tak wiem, że zdasz <3
ahhh, proszę Cię, jaką kaleką! na pewno sobie świetnie poradzisz i mam nadzieję, że moje kciuki też coś zdziałają, będę trzymać :*
OdpowiedzUsuńU mnie na ustnym angielskim była taka obsuwa, że chyba ponad 3 godziny czekałam pod tą salą :D Powodzenia, albo raczej Good luck !
OdpowiedzUsuńI jak Ci poszło? Ustnego z angola boje się chyba najbardziej!
OdpowiedzUsuńwydawało mi się, że kiepsko,a tu 87% ;)
UsuńNo to piękny wynik! :) Gratuluję :*
UsuńKurczę, trochę się spóźniłam ze kciukami :P Ale wierzę, że dałaś radę :)
OdpowiedzUsuńTroszkę za późno tu wpadłam, ale mam nadzieję, że dałaś radę!
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie włoskich z jabłkiem <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że angielski poszedł dobrze :*
OdpowiedzUsuńKciuków nie zdążyłam trzymać, ale mam nadzieję, że dobrze Ci poszło i orzechy dodały Ci energii ;)
OdpowiedzUsuńpo takim śniadanku to żadna matura niestraszna :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda ta kasza! Mam nadzieję, że matura poszła dobrze!
OdpowiedzUsuńNa pewno poszło dobrze! :)
OdpowiedzUsuńjedno z najlepszych śniadań :3 jak Ci poszło?! :D
OdpowiedzUsuń