poniedziałek, 30 marca 2015

30/31

Poniedziałek. Na szczęście piątek przesuwa się na środę ;) Aczkolwiek to nie przeszkadza w tym, żebym miała 5 testów w tym tygodniu... Kolejne niezaliczenia do kolekcji? Czemu nie. Niestety, ale talentu do słówek z języka obcego mieć nie będę i zbyt dużo cennego czasu musiałabym na ich wykucie poświęcić. Tak mi się marzy 19. maja... By było już po wszystkim, po ustnych, niech będzie co ma być, byle zdać. Chyba oswoiłam się z myślą, że za rok być może będę poprawiała wyniki.
Dzisiaj do neurologa, niby w kwestii omówienia badania, ale głównie po tabletki życia... ;)
A śniadanie? Proste takie, zwyczajne, bez polotu.

marchewkowo-cytrynowa owsianka z budyniem, przyprawą korzenną, lnem, twarogiem i orzechami włoskimi


12 komentarzy:

  1. 5sprawdzianow miesiac przed matura? Troche smieszne, sa teraz wazniejsze rzeczy. Do mnie tez powoli dochodzi ta mysl, tylko ja jakos pogodzic sie z nia nie moge tak latwo (; i troche zazdro tego 19- ja bede miala dopiero 21 ,,po wszystkim"
    a sniadanie? Smaczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana trochę optymizmu :)
    A śniadanie jak najbardziej w moim typie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Głowa do góry, na pewno sobie poradzisz :)
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Musisz dać radę, nie ma innej opcji!:)
    A co do śniadania to się nie zgodzę, że bez polotu, pysznie jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja ostatnią maturę mam 14 ;) i z tymi sprawdzianami u mnie podobnie, 2 dziennie to prawdziwy dopust Boży, serio.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno dasz radę wszystko zaliczyć!:)
    A takie proste śniadania lubię najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  7. trzymaj się tam, po maturce wszystko z Ciebie 'zejdzie', zobaczysz jaką ulgę poczujesz. ;)
    a swoimi śniadaniem zdecydowanie mnie przekonałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. o tak, dwa dni i można poiedzieć, że weekend :D
    ja wierzę, że Ci się uda i dobrze Ci pójdzie w tym roku :)
    śniadanie dla mnie pysznee!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie takie śniadania są najlepsze! Marchewkowej nie robiłam wieki...
    Spróbuj myśleć pozytywnie, może tylko tak ci się wydaje, że nie zaliczysz? Głowa do góry i uśmiech!

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu zrobić marchewkową owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że mnie matury czekają dopiero za niecałe 2 lata :) Dopiero rozpoczęłam przygodę z liceum, ale wiem jak ten czas szybko leci...
    Kochan dasz radę, trzymam mocno za Ciebie kciuki :*
    A śniadanko jak zawsze pucha :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie to nie takie typowe śniadanie, w mojej owsiance twaróg nigdy nie wylądował. Jeszcze! :) Powodzenia na tych testach, może jednak będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń