Kolejny ważny tydzień przede mną. Teraz już tak będzie, ale zdecydowanie mi to odpowiada - coś się dzieje, działam, mniej myślę.
poniedziałek, 16 marca 2015
16/31 buraczany wypiek
Kolejna rzecz z listy "do zrobienia" wykreślona ;) Nie urzekło, ale przynajmniej wypróbowane. W sumie najbardziej pasował mi kolor i konsystencja zakalca, którego uwielbiam :D
Kolejny ważny tydzień przede mną. Teraz już tak będzie, ale zdecydowanie mi to odpowiada - coś się dzieje, działam, mniej myślę.
Kolejny ważny tydzień przede mną. Teraz już tak będzie, ale zdecydowanie mi to odpowiada - coś się dzieje, działam, mniej myślę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czyli inaczej buraczkowe brownie <33333
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę ciężki tydzień,ale damy radę ! :)
Muszę je zrobić. Choćby dla koloru!
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek : ) ja też lubię takie zakalcowate ciacha ! :D mnie burak urzeka za kazdym razem :)
OdpowiedzUsuńja bym jednak zupelnie w tym amoku pracy z myslenia nie rezygnowala :P
OdpowiedzUsuńHm, ja wczoraj popelnilam inny eksperyment buraczany i... nie narzekalam.
Może nie jest najpiękniejszy pod względem kształtu, ale ma cudowny kolor. :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest nadal na liście do zrobienia! Zobaczysz, w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKolor niesamowity :)
OdpowiedzUsuńja chyba jednak wolę buraczki w swersji wytrawnej, chociaż przynzam że sprobowałabym takiego ciacha :D
OdpowiedzUsuńCo, jakie kakao? Ja tu nic nie widzę :P
OdpowiedzUsuńPoważnie, mega kopiata łyżka!
UsuńWow co za kolor, neon normalnie! :D
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńI widzę, że nie tylko ja mam taką listę "do zrobienia" :D
a wiesz, że też muszę tego buraczanego ciasta spróbować, ale jakoś zabrać nie mogę :D
OdpowiedzUsuńSmak mnie nie przekonuje, ale kolor zachęca :D
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja muszę sie spiąć na ten tydzień? Trzeba jakoś dać radę, nie ważne jak Ciężko będzie :D
jaki zakalec powiedz mi? kolor mnie zdecydowanie urzekł!
OdpowiedzUsuńBuraczane mam w planach od jakiegoś czasu, ale nie mogę się na to zebrać. Jakoś buraki najbardziej lubię w tradycyjnej wersji :D
OdpowiedzUsuńDziałaj w takim razie, dużej porcji energii życzę!
Burak i kakao to kolejne idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! Też chyba zrobię jutro coś z burakiem, bo muszę go wykorzystać zanim mi się zepsuje:)
OdpowiedzUsuń