poniedziałek, 20 lipca 2015

405. słodkości na różne pory dnia

Ciasto na śniadanie, a dzięki niemu również sernik na kolację. Lepiej być nie mogło ;)
Zakwasy po sobotnim "lekkim" treningu w domu, który zrobiłam w zamian za siłownię, są niewyobrażalne :P Dawno nie byłam aż tak obolała, chcę masaż!

orkiszowe ciasto rabarbarowo-jabłkowe z nutką gryki* i cynamonem

*łyżka kaszy gryczanej 


sernik na zimno z galaretką truskawkowo-rabarbarową

PRZEPIS
masa serowa
-100g twarogu chudego
-180g jogurtu naturalnego
-łyżeczka żelatyny+odrobina wrzątku do rozpuszczenia
-łyżeczka lnu
-aromat
-słodzidło
Żelatynę rozpuścić, resztę składników zblendować, potem dodać przestygniętą żelatynę i znów potraktować blenderem. Włożyć do lodówki
galaretka
-kompot z gotowanego rabarbaru
-słodzidło
W gorącym, dosłodzonym kompocie rozpuścić proszek z galaretki, dokładnie mieszać, przełożyć do miski, odstawić na chwilę do ostygnięcia i włożyć do lodówki. Po jakimś czasie, gdy zacznie tężeć, przełożyć na masę serową i chłodzić przez ok. 1,5h

15 komentarzy:

  1. Ciasto na śniadanie, sernik na kolację - brzmi jak wymarzony jadłospis każdego łasucha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten sernik na zimno to bomba! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za sernikami na zimno, ale ciastem noe pogardzę!
    Jak smakowaly Ci pieczone warzywa?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale genialny ten sernik z galaretką! Podkradam ten pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. słodko u Ciebie, ale przecież nie ma nic lepszego od zdrowej osłody życia w takiej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To ciasto orkiszowe jest całkiem niezłe;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowałaś galaretki z KFD? Tej dietetycznej, też bez cukru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, niestety nie miałam okazji próbować produktów KFD :(

      Usuń
  8. To ciacho na wynos, porwałabym!

    OdpowiedzUsuń
  9. kompot z rabarbaru? pierwsze słysze, ale jestem ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Serników niestety nie lubię, ale za to ciasto chętnie porywam ;3

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam masaż foam rollerem, cóż za rozkosz :D
    świetnie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale mi narobilas apetytu na taka galaretkę :D a ja wczoraj robiłam nogi [*]

    OdpowiedzUsuń
  13. To następnym raze jeszcze na obiad jakieś ciacho! Może brownie? :D

    OdpowiedzUsuń