sobota, 15 marca 2014

na zimno, na szybko

pudding z kaszy manny z jabłkiem, siekanymi migdałami (w środku), sporą porcją ricotty i syropem klonowym; kostka gorzkiej czekolady 





Przepraszam za zdjęcia, nie dość, że zawartość miseczki sama w sobie niefotogeniczna to jeszcze pochmurnie za oknem. Jednakże było pysznie, uwierzcie. Uwielbiam ten pudding za to, że rano tylko wyciągam go z lodówki, robię kawę i już :D

Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia! Mam nadzieję, że regeneracja mi pomoże, wczoraj niepotrzebnie chciałam znowu poczuć uderzenie endorfin po wysiłku i mam za swoje, uparciuch ze mnie, wiem. 

4 komentarze:

  1. Wszędzie dzisiaj się natykam na ricottę. Ochotę niesamowitą mi na nią blogowicze robią! :) Pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. A dla mnie wygląda smakowicie! Uwielbia mannę pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli pudding z manny z ricottą to porywam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go uwielbiam od dzis ♥ super sniadanko o to chodzi bez komplikacji i smacznie ♥

    OdpowiedzUsuń