kasza jaglana gotowana z jabłkiem, przyprawą do piernika i lnem mielonym, podana z ricottą, gorzką czekoladą i syropem klonowym; kawa rafaello
WSZYSTKO, co UWIELBIAM! Nieziemskie to było *.*
Kawa RAFAELLO przepyszna, pożyczyłam młynek od sąsiadki (i spaliłam go przy okazji), zmieliłam ziarna i wreszcie mogłam jej spróbować. Polecam, bardzo intensywny aromat.
Pysznie, cieplutko i tak otulająco. W sam raz na dziś! :)
OdpowiedzUsuńkurcze, to wszystko co ja uwielbiam też tu jest..podzielisz się? :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się podzieliła, ale lepiej, jak zrobisz duuużą porcję dla siebie, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia <3
UsuńBardzo podoba mi się twoja dzisiejsza jaglanka porywa ♥
OdpowiedzUsuńJaglanka cudnie wygląda i pewnie też tak smakowała <333
OdpowiedzUsuńA jak zobaczyłam kawę, to odpłynęłam ^^
Ta kawa musi być wspaniała! Ja od tej firmy mam piernikową - polecam!
OdpowiedzUsuńMoje smaki <3 Wpraszam się na takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuń