czwartek, 23 lipca 2015

407. rozsądniej

W planach miał być omlet z manny, ale stwierdziłam, że skoro tyle zakazów, nie powinnam smażyć, a już wczoraj fasolę wcinałam, to... wróciłam po rozum do głowy i ugotowałam pudding ;) aczkolwiek na naleśniki mam ochotę i niebawem zrobię!

cynamonowy pudding z razowej kaszy manny z jabłkiem, lnem i serkiem wiejskim

12 komentarzy:

  1. Biedna :( Mam nadzieję, że te dolegliwości szybo ci przejdą i będziesz mogła jeść to, na co masz ochotę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że zrobiłaś coś lżejszego, chociaż oczywiście bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz. ;*
    Ps. U mnie dzisiaj też będzie razowa manna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może zrób pieczone naleśniki jak smażyć nie wolno hahaha :D?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie jadłam manny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, że znalazłam w Tobie bratnią duszę odnośnie ilości wiejskiego do śniadań - zawsze po zrobieniu zdjęcia wszystko pod nim tonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serek wiejski to produkt który koniecznie muszę polubić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. cynamon, jabłka i kasza manna <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Serek wiejski to idealny dodatek do... wszystkiego! Pyszne śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. widzisz, grzecznie - zgodnie z zaleceniami - i smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że dzisiaj jednak zdecydowałaś się na coś lżejszego, naleśniki zawsze możesz zrobić jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Obyś szybko wróciła do "normy" :)

    OdpowiedzUsuń