środa, 12 sierpnia 2015

414. cukinia wszędzie

Lista rzeczy do zrobienia i zmienienia, bo źle się dzieje. Chciałabym wyjechać gdzieś samotnie na tydzień, gdzie nie będzie tych czynników ograniczających, co są tutaj.

jajeczna owsianka z cukinią, nektarynką i serkiem wiejskim

11 komentarzy:

  1. przyjedź do mnie na początku września, u mnie nie ma żadnych czynników ograniczających! Wręcz przeciwnie, dużo lasów do biegania, świeże powietrze, ZAPRASZAM i mówię to serio <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeju nawet nie wiesz, jakbym chciała.... ale u mnie to ostatnio trochę skomplikowane.. :(

      Usuń
  2. Jajecznej nie jadłam, ale tą z cukinią uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie cukinia w prawie każdym obiedzie ląduje, obojętnie w jakiej postaci :D
    I podzielam Twoje pragnienie wyjazdu, też chciałabym odpocząć sama od wszystkiego co się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten serek wiejski niczym wisienka na torcie ;)
    U mnie cukinia króluje na wytrawnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też ostatnio dodaję jajko do wszystkiego :) najlepiej!
    Zmiany wymagają czasu, ale na pewno disza sobie radę - trzymam kciuki! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie robiłam wersji z cukinią. Trzeba nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jajeczna z cukinią na słodko? Dostanę przepis? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie :)
      -dowolna ilość pł. owsianych
      -łyżeczka lnu
      -1/2 startej cukinii
      -słodzidło, przyprawy (cynamon,kakao, wedle uznania)
      -jajko
      Płatki gotować, w połowie dodać startą cukinię, przyprawy, słodzidło i trzymać na małym ogniu. Białko ubić na sztywną pianę z odrobiną słodzidła, żółtko przełożyć do szklanki, dać łyżeczkę lnu i ok. 2 łyżki wody, wymieszać. Wlać zawartość szklanki, cały czas mieszając, a po niecałej minucie zdjąć z ognia i dodać ubitą pianę z białek, znów intensywnie mieszać i gotować jeszcze przez około minutę na malutkim ogniu :)

      Usuń
  8. Taki wyjazd na pewno każdej by się przydał... Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się ten przepis, nigdy nie jadłam takiego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń