wtorek, 16 września 2014

nutka egzotyki

Szkoda, że wiórków (TAK, dziękuję za poprawkę :D) kokosowych nie mam... 

kasza gryczana biała z cukinią, ananasem, lnem, pestkami dyni i granolą z dodatkiem aromatu śmietankowego

Z serii: nie miałam zielonego pojęcia, co zjeść, więc improwizowałam na szybko :P 
Po jednym dniu w szkole mam dość. Że też moje ambicje musiały podupaść w klasie maturalnej...

19 komentarzy:

  1. no proszę , ale się zgrałyśmy z tropikalnymi smakami :d
    Głowa do góry , dziś na pewno będzie już lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko się nie załamuj :*
    Improwizacje są najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiórków - tak będzie lepiej ;)
    "Zielone pojęcie" - to tak a propos cukinii, hmm? :D
    Oj tam, zbieraj ambicję z podłogi, bo jak nie, to jeszcze do Ciebie przyjdę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie spaliłam buraka ze wstydu ahhahaha :D

      Usuń
  4. Ambicja na pewno się z powrotem znajdzie. Czasem przychodzi własnie taki gorszy czas, kiedy tracimy wiarę, ale to tylko chwilowy okres. Będzie dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiórki faktycznie byłyby tą kropką nad "i", ale bez nich i tak mamy tutaj pyszne, egzotyczne śniadanie :) Swoją drogą : cukinia + ananas, może jesteś prekursorką nowego połączenia w blogosferze ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jami!

    I tak będzie pasek na koniec roku i najlepszy wynik matury ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Głowa do góry, wrócą ambicje, pomyśl o przyszłości :D
    Ale mi narobiłaś ochoty na ananasa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnie zdanie- haha, tak zazwyczaj bywa xD Będzie dobrze :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Może to tylko chwilowy spadek formy i szybko minie? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście pasowałyby tu wiórki kokosowe. Ja na szczęście nie mam problemu z ich brakiem, bo mam jakieś 3 paczki zapasów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Egzotyczne smaki, to jest to! <3 Śniadanie prezentuję się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. będzie dobrze :)
    owsianka fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może to takie chwilowe? Spokojnie, do matury jeszcze czas! :) A śniadania improwizowane czasami stają się jednymi z najlepszych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie Ci wyszła ta improwizacja. :) Faktycznie, przydałyby się do tego jeszcze wiórki kokosowe...

    OdpowiedzUsuń
  15. uwierz mi, że to z pewnością chwilowy spadek formy. musisz się po prostu przestawić i wszystko będzie dobrze :)
    i bez wiórków Twoja kasza prezentuje się wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bez wiórków też wygląda genialnie! Palce ( a raczej miseczkę ;d) lizać!!

    OdpowiedzUsuń