kasza jaglana z jabłkiem, cynamonem, kremem fasolowo-czekoladowym i ricottą
Przepraszam za nieregularną obecność, ale chyba tak to właśnie będzie teraz wyglądało. A to ze względu na brak czasu, innym razem zaś zdjęcia wychodzą takie, że aż wstyd dodawać. Choróbsko dopadło i mnie... Cóż, zaczynam jesień tak, jak należy... ;)
Ten krem <3
OdpowiedzUsuńKochana dużo zdrówka ;*
Nie masz za co przepraszać. Specyficzny czas dla ciebie, więc są pewne priorytety :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam jesień chorobą! :(
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do versatile blogger, szczegóły u mnie :*
Ten krem fasolowy wygląda zupełnie jak nutella! Znajdzie się chociaż łyżeczka dla mnie ;>?
OdpowiedzUsuńZapowiedz godzinkę wcześniej to i cały słoik się znajdzie :*
UsuńTy mi się kuruj tam! Bo w sobotę impreza! I Masz być zdrowa!
OdpowiedzUsuńMUSZĘ!!
UsuńJaki wstyd? Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZdrówka :*
Nic dodać, nic ująć! :) Po prostu świetne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam kaglanej, a twoja prezentuje się niezwykle apetycznie ^.^
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :) Zdrowiej kochana :*
OdpowiedzUsuńten kreeeem *-* chcę go!
OdpowiedzUsuńzdrówka :*
Dużo zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten krem fasolowo-czekoladowy ;) używasz fasoli z puszki czy tej "prawdziwej"? ;)
OdpowiedzUsuńZ puszki - tu się kłania moje wygodnictwo ;)
Usuńakurat tutaj Cię rozumiem ;p i zrobię sobie taki krem, oczywiście z fasolą z puszki ;)
UsuńSmacznego! Nie pożałujesz na pewno :) Jeśli mogę coś polecić, to fajnie dodać banana lub daktyle - naturalna słodycz ze świetnym posmakiem :D
Usuńdziękuję za radę, na pewno skorzystam jeśli będzie za mało słodki ;)
Usuńuwielbiam krem z fasoli :)
OdpowiedzUsuńKrem fasolowy wygląda idealnie w tym śniadaniu! :)
OdpowiedzUsuń