poniedziałek, 10 listopada 2014

wytęsknione

Znowu mi coś nie wyszło w nich i myślałam, że nie dam rady ich usmażyć, ale jakoś temu podołałam.. Wciąż będę szukała idealnych proporcji :)

bezjajeczne, pełnoziarniste naleśniki z: dyniowym kremem z cieciorki, dyniową ricottą i cynamonem


Wczorajsza nieobecność sponsorowana przez mój nieogar poimprezowy ;) 
A odliczanie zakańczam, to bez sensu, jestem na siebie cholernie zła, nie jest dobrze.

18 komentarzy:

  1. Mi też one coś ostatnio nie wychodzą;< Ja spróbowałabym je teraz usmażyć, jak zrobiła to Pam, bo w końcu to mistrzyni naleśników i może jej przepis okarze się skuteczny :D
    Ten krem z cieciorki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Z bezjajecznymi naleśnikami jest różnie. Mnie raz wychodzą, raz nie :<

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to aż się boję tych wegańskich wersji :) Jeszcze brak mi wprawy ze zwykłymi, a co dopiero taki majstersztyk!

    OdpowiedzUsuń
  4. wg, mnie wyszły Ci mega apetyczne!
    Wybaczamy poimprezowy nieogar, mam tylko nadzieję, że będzie lepiej, musi być kochana, uwierz w to, głowa do góry i do przodu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też dziś wytęsknione smaki! :)
    A z naleśnikami to ja mam problem od zawsze haha

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że jednak się udały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę, że zgadałyśmy się dzisiaj z naleśnikami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. praktyki czynią mistrza!
    poimprezowy nieogar, skąd ja to znam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Boję się tych bezjajecznych, ale zrobię kiedyś, kiedyś się odważę :)
    Głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
  10. ;******************************************

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie wyglądają, mają te fajne pęcherzyki naleśnikowe :)
    To minie :*

    OdpowiedzUsuń
  12. jak na bezjajeczne, wyszły Ci idealnie, naprawdę! wolałabyś moich nie widzieć, kompletna porażka ;p nie dało się poskładać tego do kupy ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. Za bezjajeczne ciągle się zabieram, Twoje naprawdę wyglądają apetycznie! :) Chyba musiały być chrupiące :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieciorka jest trująca, to jest ciecierzyca :P
    Bardzo nieładnie - i nieogar, i wkurzenie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bezjajeczne robię "na oko" i też nie zawsze prezentują się najlepiej, ale przynajmniej są smaczne :) Nie liczy się wygląd tylko wnętrze, a u Ciebie dodatki cudowne :)

    OdpowiedzUsuń