owsianka gotowana z jabłkiem, przyprawą do piernika, lnem mielonym, podana z ricottą, czekoladą i pyłkiem pszczelim (te składniki również w środku)
Właśnie poczytałam o właściwościach pyłku pszczelego i aż się zdziwiłam, że takie granulki potrafią tyle zdziałać! Po kliknięciu w linka możecie o tym poczytać, jeśli chcecie ;)
Muszę przyznać, że smak jest mało wyczuwalny w całości, bardziej, gdy weźmie się na łyżkę owsiankę z bezpośrednio rozpuszczonym już pyłkiem, który nadaje jej lekko żółtawego koloru. Ale świadomość, że je się prawdziwą kopalnię witamin jest przyjemna!
genialnie wygląda :):)
OdpowiedzUsuńMoja zdolna!
OdpowiedzUsuń