środa, 5 listopada 2014

Dzień 5.

Placki smażę wieczorem, bo rano nie byłoby czasu, a tak za mną skubane chodziły...

pełnoziarniste placki dyniowo-cynamonowe z jogurtem 


PRZEPIS
-35g mąki pełnoziarnistej (2,5 czubatej łyżki)
-średnie jajko
-2 spore łyżki puree z dyni
-2 łyżki jogurtu naturalnego
-pół łyżeczki lnu
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-słodzidło, cynamon
-odrobina oleju
Mąkę przesiać z proszkiem, dodać resztę składników oprócz lnu, zmiksować. Na sam koniec dodać len i odczekać chwilę. Smażyć.


Dzisiaj 3 sprawdziany... Chyba mam dość.
dzień 4: 5/10
dzień 3: 4/10

11 komentarzy:

  1. Powodzenia kochana, dasz radę :*
    zwłaszcza po takich cudownych placuchach <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! :*
    Dyniowe najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia !
    Czasem robię placki na uczelnię na zimno, na wytrawnie i nawet zimne i tak bardzo mi smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Placki są szybkim śniadaniem, nie marudź mi tu! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Dasz radę kochana! :)
    Po takim śniadaniu nic nie jest straszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko się zachwycać :)
    Dasz radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też rano boję się kombinować i kiedy nie mam czasu to stawiam na sprawdzoną owsiankę ;) smażenie wchodzi w grę tylko kiedy mam wolne lub na później ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję, że poszło Ci bardzo dobrze z tymi sprawdzianami :)
    placki chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też zawsze smażę placuchy wieczorem bo rano jakoś i mi się nie chce i nie mam czas :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Placki smakują o każdej porze dnia :) Jak nie można sobie na nie pozwolić rano, to tym bardziej trzeba nadrabiać o innej porze :)

    OdpowiedzUsuń