sobota, 6 grudnia 2014

mikołajkowo!

Jednorazowo wracam, bo przecież takiego dnia nie ominę ;) Żałuję strasznie, że nie mogłam wziąć udziału w blogowych mikołajkach i liczę na to, że może uda mi się za rok, kto wie....

U mnie remont pełną parą. Początkowo nie mogłam go znieść, bo wszędzie był jeden wielki syf, folie, zagracony pokój, który zawsze stanowił moją oazę spokoju... Teraz zostało skręcanie mebli :) Jakoś w tym wszystkim udało mi się zjeść kilka "lepszych" śniadań. Tak się prezentują:

dyniowe placki z jogurtem i dżemem

kasza gryczana biała z cukinią, kakao, jogurtem i crunchy

placki marchewkowe z kremem fasolowo-czekoladowym i serkiem wiejskim

jajeczna owsianka z jabłkiem, cynamonem i syropem klonowym

Mam nadzieję, że niebawem będę tu już regularnie :) Miłego dnia!

14 komentarzy:

  1. ale super, że jesteś tu dziś! :))
    a ten krem na plauszkach przebija wszystko *.*
    miłego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko wygląda tak apetycznie :) Nic tylko zajadać :D
    Udanych Mikołajek :*

    OdpowiedzUsuń
  3. A już niedługo kuchnia jak marzenie bedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie mogę się doczekać Twojego powrotu na stałe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I jakoś dałaś radę przemycić takie dobroci w tym rozgardiaszu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Placki marchewkowe <3
    Wracaj szybciej mnie tu!

    OdpowiedzUsuń
  7. dyniowe placuszki kuszą mnie bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dyniowe placki najlepsze! Uwielbiam je:) No i powodzenia,wytrwałości z remontami. Wracaj do nas szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. tyle dobroci na jeden raz <3 !

    OdpowiedzUsuń
  10. po kolorze od razu wiedziałam, że dyniowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekamy czekamy na Twój powrót! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasza gryczana i krem fasolowy jak najbardziej w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń