kasza jaglana z suszonymi morelami, śliwkami, lnem, cynamonem i jogurtem z odrobiną twarogu
Kochani, zdrowych i radosnych świąt w rodzinnym gronie! Spędźcie je "po swojemu", czyli tak, jak lubicie najbardziej. To, że będą smaczne i aromatyczne - w to nie śmiem wątpić, aczkolwiek życzę też, by jedzenie było miłym dodatkiem oddziałującym na zmysły, a nie priorytetem tych kilku dni :):*
Jeśli chodzi o mnie, już mogę zacząć się pojawiać, ale nie będę systematyczna. Zaczynam specjalną dietę (spokojnie, jej złotą zasadą jest - śniadanie zjedz jak król!), na której ograniczam kilka składników, ponadto przez ten szalony okres maturalny trudno niekiedy o chwilę dla blogów, gdy wraca się do domu przed 18... Mam jednak nadzieję, że będę tu częściej niż rzadziej i bardzo, bardzo proszę o wyrozumiałość!
Jeszcze muszę pochwalić się wypiekiem... Ciasto daktylowo-bananowe z orzeszkami, bez jajek, na mące pełnoziarnistej, z niepotrzebną małą ilością cukru - 1,5łyżki cukru kokosowego. Po prostu bałam się, czy nie będzie brakowało jednak słodyczy - następnym razem nie dam ;)
PRZEPIS z lekkimi modyfikacjami ;)