poniedziałek, 27 maja 2013

#11

Obiecałam wpis odnośnie lakieru firmy KOBO, który ostatnio kupiłam.



Wiem, że moje zdjęcia są słabe, ale jakoś trzeba zaczynać ;> 

Ogólnie to lakier fajny, tylko długo schnie, a to dla mnie troszkę irytujące, bo raczej nie jestem zbyt cierpliwa. W miarę trwały. Nie narzekam, bo odcień bardzo mi odpowiada, a to najważniejsze. Kupiony w promocji za 7/8 zł jakoś w drogerii NATURA ;)

sobota, 18 maja 2013

#10 zakupy ;)

Pobudka, jak zwykle, za wcześnie, bo przed 6. Bardzo chciałabym móc spać normalnie.
Pojechałyśmy o 9 z mamą na zakupy, duuuużo kupiłam :D 
-top w kolorze lekko neonowym
-bluzka biała
-szorty
-spodnie dżinsowe
-spódniczkę z koronką
-cieplutką bluzę <3 font="">

Wracając wstąpiłyśmy na mały deser i do Natury, gdzie skorzystałam z promocji i zafundowałam sobie lakier do paznokci z KOBO, kolor po prostu boski *.* Jak będę miała zdjęcie to obiecuję, że wkleję :D
W domu o 14, przed 16 zakupy spożywcze i w ten oto sposób zleciała mi sobota, którą dodatkowo umiliła mi czekolada Ritter Sport z orzechami laskowymi, rewelka! Rozpływa się w ustach i przynajmniej orzechów nie żałowali, polecam. 




Plany na dzisiejszy dzień miałam inne, ale ostatecznie stwierdzam: sobota udana :D 

Czy to przypadkiem nie jest mój pierwszy wpis, w którym nie narzekam...? ;)

piątek, 17 maja 2013

#9

Znowu dawno mnie tu nie było.
Ostatnio miałam problemy z nogą i przez ponad tydzień ledwo schodziłam ze schodów, ale teraz już jest poprawa (nawet dałam radę 2x poćwiczyć z Ewką, a co! :D).


Postanowiłam urozmaicić bloga i dodawać czasem posty z recenzjami różnych artykułów, jakieś testowanie itp. Nie będzie już tak monotematycznie ;)


Póki co marzę od jakiegoś czasu o tabliczce dobrej czekolady i z tą myślą położę się spać, wyczerpana po 5 dniach nauki.




piankowa owsianka, jedna z najlepszych.